
Anatomia psiego nosa i tajemnice węchu
- Magdalena Polikarpow
- 7 wrz
- 2 minut(y) czytania
Węch psa jest kilkaset razy czulszy niż ludzki. Co sprawia, że psie nosy potrafią wykryć narkotyki, choroby, a nawet odnaleźć konkretnego człowieka w tłumie? Zajrzyjmy głębiej do anatomicznych i fizjologicznych tajemnic psiego nosa.
Budowa psiego nosa
Powierzchnia węchowa człowieka ma ok. 5 cm², a u psa aż 150–200 cm².
Człowiek ma ok. 5–6 milionów receptorów węchowych,
pies nawet 200–300 milionów (rekordzistami są bloodhoundy).
Ta różnica sprawia, że psy postrzegają zapachy zupełnie inaczej – bardziej szczegółowo i wielowymiarowo.
Mechanika węszenia
Podczas węszenia pies oddycha w krótkich, rytmicznych wdechach. Dzięki specjalnym fałdom w nozdrzach:
część powietrza trafia do płuc,
część – do obszaru receptorów zapachowych.
To pozwala psu jednocześnie oddychać i analizować zapachy. Co więcej, rytmiczne wciąganie powietrza tworzy mini-turbulencje, które „odświeżają” próbkę zapachową przy każdym wdechu.
Narząd Jacobsona
Oprócz „zwykłego” układu węchowego psy mają narząd Jacobsona (VNO – vomeronasal organ). Odpowiada on za analizę feromonów i innych sygnałów chemicznych związanych z komunikacją między zwierzętami.
To właśnie on pozwala psom rozpoznać:
stan emocjonalny innego psa,
gotowość reprodukcyjną,
a nawet odczytać subtelne zmiany w chemii ciała człowieka.
Dlaczego psy są mistrzami tropienia?
Sekret tkwi nie tylko w liczbie receptorów, ale też w mózgu.
Część odpowiedzialna za analizę zapachową u psa jest proporcjonalnie 40 razy większa niż u człowieka.
Psy potrafią wyodrębnić pojedynczy zapach z mieszaniny, np. konkretnego człowieka w tłumie.
Mają także pamięć zapachową, która pozwala im rozpoznawać zapachy po długim czasie.
Co wpływa na zapach?
Na percepcję zapachu ogromny wpływ mają warunki środowiskowe:
temperatura – im cieplej, tym szybciej poruszają się cząsteczki zapachowe,
wilgotność – sprzyja utrzymywaniu się zapachów,
wiatr – suchy i silny rozprasza cząsteczki,
podłoże – trawa czy ziemia lepiej „trzymają” zapach niż asfalt.
Dlatego tropienie w lesie wygląda zupełnie inaczej niż w mieście.
Podsumowanie
Węch psa to niezwykle precyzyjny system, którego nie da się porównać z ludzkim. To właśnie dzięki niemu psy stały się naszymi partnerami w pracy: od tropienia zaginionych osób, przez wykrywanie substancji, aż po sporty kynologiczne, takie jak nosework i mantrailing.



Komentarze